Dużej rzadkości dukat śląski "trzech braci", hybryda stempli z 1653 i 1655 roku.
W katalogu specjalistycznym "Wspólne mennictwo trzech braci 1651-1662" autorstwa Marcina Grandowskiego, określono stopień rzadkości na R7 dla rocznika jak również R7- dla odmiany, co oznacza znanych autorowi 9-10 sztuk.
Rocznik 1655 jest obok 1654 drugim najrzadszym rocznikiem dukatów "trzech braci", rzadszy jest tylko 1662.
Analizując internetowe notowania tejże odmiany nie znaleźliśmy w Polsce ani jednego, natomiast w Coinarchives są jedynie cztery.
Egzemplarz minimalnie gięty, ale bardzo ładnie zachowany.
Dobry detal i fragmenty menniczego połysku.
Awers: trzy półpostaci książąt w zbrojach zwrócone na wprost, pod egzergą ornament, legenda otokowa przedzielona jabłkiem panowania
D:G•GEORGIVS•LVDOVI•&CHRISTI•FRATR:
Rewers: tarcza herbowa typu turniejowego, skwadrowana w krzyż, w polu I orzeł w lewo, w polach II i III szachownica, w polu IV orzeł, ozdobiona trzema hełmami typu prętowego z klejnotami i labrami, w otoku dalszy ciąg legendy przedzielony rozetą na górze
DUC•SIL•LIGN••BREG•ET WOLAV•1655.
Złoto, średnica 23 mm, waga 3.42 g
Na temat mennictwa "trzech braci" Marcin Grandwoski w swoim katalogu "Wspólne mennictwo trzech braci 1651-1662" pisze w następujący sposób: "Obejmując wspólne rządy w księstwie brzeskim, a następnie legnickim trzej bracia nie posiadali praw do bicia własnej monety. Mennice śląskie utraciły je jeszcze w okresie panowania Jana Chrystiana i jego brata Jerzego Rudolfa. 26 czerwca 1623 r. cesarz Ferdynand II wydał rozporządzenie na mocy którego jedyny czynnym warsztatem menniczym na Śląsku zaopatrującym Dolny i Górny Śląsk miała być cesarska mennica we Wrocławiu. Jednocześnie pozostałe śląskie mennice, miejskie i książęce miały wstrzymać działalność. Zarządzenie to miało położyć kres chaosowi monetarnemu, który powstał poprzez wybijanie niepełnowartościowych monet. Znaczne koszty wojenne doprowadziły jednak do uruchomienia jeszcze w tym samym roku pięciu śląskich mennic w Głogowie, Żaganiu, Nysie, Opolu i Raciborzu, które zaczęły zalewać rynek monetami 24-krajcarowymi. Zostały one zamknięte w 1626 r.
Trzej bracia jeszcze bez zezwolenia cesarza, które wkrótce uzyskali, uruchomili w 1651 r. mennicę w Brzegu, przenosząc tam mennicę z Oławy założoną przez ich ojca w 1621 r. Siedziba mennicy brzeskiej, której działalność wznowili książęta znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie Odry w kompleksie budynków dawnego klasztoru św. Antoniego przy ul. Garbarskiej. W tym miejscu istniała ona do 1714 r., stając się tym samym najdłużej działającą mennicą piastowską na Śląsku."